DLA ROWERZYSTÓW: BikeBar
NARZĘDZIA: tak
NASZA OPINIA:
Kawiarnia powstała z pasji do gotowania, miłości do Sadyby, która gdzieś zapomniana prosiła się o swoje miejsce na kulinarnej mapie. Właściciele, jako rodzina polsko-duńska, chcieli stworzyć w Warszawie małą Kopenhagę. Wnieśli do swojego bistro ducha Skandynawii, która jest miejscem pełnym ładu, wszechobecnej ekologii, królestwem rowerów, pięknego desigu, bajek i niezwykłej poezji. Każdy może czuć się u nich swobodnie. Niezależnie od tego, czy jest panem prezesem, który chce zjeść kolację z żoną, czy rowerzystą, który chce zatrzymać się na szklankę lemoniady.
Adres: